W II lidze: Jeziorak coraz mocniejszy, Szczypiorniak ograł akademików. Kętrzyn bezradny w Gryfinie

Fot. Mateusz Partyga

Sobotnie (9 grudnia) spotkania II ligi pomorskiej piłkarzy ręcznych przyniosły nam dwa zwycięstwa i porażkę. Coraz mocniejsi są iławianie, a świadectwem tego jest cenny sukces nad MKS Brodnica (27:25). Mecze Jezioraka są widowiskowo, dużo w nich walki, a to się podoba. Szczypiorniak dość pewnie wypunktował sąsiadów z tabeli - akademików z Torunia (27:22). Kętrzynianie nie mieli szans w Gryfinie (23:38)

Jeziorak Iława – MKS Brodnica 27:25 (10:6)

Jeziorak Iława: Marcin Prorok, Grzegorz Dudek, Miłosz Kapciński, Wojciech Miklewski, Krystian Maćkowski, Krzysztof Szajkowski, Dariusz Gostrowski, Łukasz Kamiński, Karol Kosopud, Jakub Jarząb, Grzegorz Baliński, Bartosz Idzikowski, Jakub Minder, Szymon Wierzbicki, Maciej Malinowski, Marcin Zagrajek.

To pierwsze zwycięstwo Jezioraka w historii spotkań obu klubów. Iławianie coraz bardziej przyzwyczajają się do hali w Suszu, gdzie występują w roli gospodarza z powodu remontu własnego obiektu. W pierwszej połowie Jeziorak zagrał znakomicie. Zespołowi zarzucić można było tylko brak skuteczności, bowiem wynik 10:6 to najmniejszy wymiar kary dla gości. Świetnie zorganizowana obrona doprowadzała do pasji zawodników z Brodnicy. Sześć straconych przez ilawian bramek to doskonały wynik. Szkoda tylko nie wykorzystanych rzutów karnych. I to się o mało nie zemściło. Po przewie gra wyrównała się, a nawet inicjatywę przejęli przeciwnicy doprowadzając do remisu 18:18. Na szczęście w końcówce Jeziorak znów zagrał skutecznie i zdobył bezcenne trzy punkty. Świetny mecz rozegrał bramkarz Marcin Prorok.

KS Szczypiorniak Olsztyn – AZS UMK Toruń 27:22 (13:14)

KS Szczypiorniak Olsztyn: Adrian Stachyra, Michał Bieluch , Arkadiusz Dudek , Jakub Jurewicz-3, Piotr Deptuła-6, Robert Targoński-4, Grzegorz Kozłowski-4, Adam Cudzewicz-2, Adam Malina-2, Przemysław Mosiewicz, Konrad Domian, Sebastian Brozda, Jakub Ostrówka-6, Wojciech Wicinek, Paweł Pszczółkowski.

Do przerwy mecz był wyrównany. Olsztynianie grali zbyt lekkomyślnie w obronie, widać było, że tkwią w nich rezerwy, które można wyzwolić. Po przerwie gospodarze znacznie wzmocnili defensywę, doskonale bronił Michał Bieluch i na efekty nie trzeba było długo czekać. Szczypiorniak odskoczył i w ostatnich minutach w pełni kontrolował sytuacje na boisku.

KPR Gryfino – MKS MOSiR Kętrzyn 38:23 (17:11)

Kętrzynianie wybrali się w daleka podróż w zaledwie 10-osobowym składzie. Biorąc pod uwagę trudy wojażu i niewielkie manewry jeśli chodzi o zmiany zespół był w zasadzie skazy na porażkę. Gospodarze od dawna prezentują solidny poziom i to potwierdzili. Od pierwszych minut trzymali inicjatywę i zdobywali rosnąca przewagę.

MKS MOSiR Kętrzyn: Maciej Gryczka, Sławomir Tymoszuk, Paweł Dziakiewicz-3, Jan Guźniczak, Karol Niedziałkowski, Krzysztof Kręciewski-6, Bartosz Pietrasik-7, Maciej Wójcik-2, Tomasz Mikłasz-3, Mateusz Jasionek-2

Wyniki

Sambor Tczew - Borowiak Czersk 10 grudnia

AZS UKW Bydgoszcz - Tytani Wejherowo 29:30 (14:10)

Szczypiorniak Olsztyn - AZS UMK Toruń 27:22 (13:14)

KPR Gryfino - MOSiR Kętrzyn 38:23 (17:11)

Jeziorak Iława - MKS Brodnica 27:25 (10:6)

Tabela

1 SMS ZPRP II Gdańsk 10 30 328:212

2 Sambor Tczew 9 21 301:222

3 Tytani Wejherowo 9 21 257:223

4 KPR Gryfino 9 20 264:235

5 MKS Brodnica 10 19 290:267