Pucharowa tradycja nie umiera. Wprawdzie w poprzedniej rundzie faworyci radzili sobie dobrze, ale w meczach ćwierćfinałowych Wojewódzkiego Pucharu Polski padali jak kawki. Wybronił się tylko Huragan Morąg, który pewnie wypunktował Wilczka Wilkowo. Pozostali trzecioligowcy okazali się słabsi od rywali z niższej klasy i nie tłumaczy ich fakt, że grali na wyjeździe, Brawa należą się piłkarzom GKS Wikielec, Znicza Biała Piska i Pisy Barczewo, że skutecznie skarcili wyżej notowanych przeciwników.
Ćwierćfinały Pucharu Polski
Pisa Barczewo – Start Działdowo 2:1 po dogrywce
Znicz Biała Piska – Płomień Ełk 3:2
Wilczek Wilkowo – Huragan Morąg 0:4 (Daniel Chiliński 29, 69, Paweł Szymański 71, Piotr Żórański 73)
GKS Wikielec – Olimpia 2004 Elbląg 1:0