Piłkarki II-ligowego Stomilu po tygodniach niepowodzeń wracają do dyspozycji z jesieni. Już przed tygodniem osiągnęły bardzo cenny remis w Raszynie 0:0, a w sobotę (25 maja) pokonały w Siedlcach Pogoń 3:0. Finisz przebiega więc w dużo radośniejszych nastrojach. W III lidze przebudzenie Atomówek, które wywiozły komplet punktów z Moniek. Zwycięstwo 2:1 jest dużą niespodzianką, zwłaszcza, że w składzie zabrakło kilku podstawowych zawodniczek.
II liga
Pogoń Siedlce – Stomil Olsztyn 0:3 (0:1:
Bramki: Iwona Abramczyk, samobójcza i Natalia Kłosek
Jak opisują zawodniczki e wrażenia z tego meczu na swojej stronie internetowej?
Olsztynianki dyktowały warunki. Konstruowały akcje jedna po drugiej, a próby kontrataku przeciwniczek pewnie przerywały, nie dając praktycznie szans na celne dogrania w pole karne. W pierwszej połowie padły wszystkie bramki. Pierwsza z nich to kapitalne podanie Natalii Kłosek do Iwony Abramczyk, która okiwała bramkarkę i skierowała piłkę do siatki. Drugi gol to samobój jednej z gospodyń, która wbiła futbolówkę do własnej bramki po dośrodkowaniu Pauli Krech. Ostatnie trafienie zaliczyła Natalia Kłosek po pięknej zespołowej akcji, za która trzeba pochwalić całą ofensywę Stomilu. Druga połowa to również bardzo widoczna przewaga Stomilanek, której niestety nie udało się zamienić na gola. Niezliczoną liczbę sytuacji miały: Mariola Obidowska, Beata Homza czy Weronika Dziadura, którym zabrakło trochę szczęścia.
W drużynie OKS Stomil Olsztyn zadebiutowała Aleksandra Różewicz, napastniczka która trenuje od bardzo niedawna w zespole. Jednak prawdziwym przełomem było pojawienie się na boisku Pauliny Babińczuk, która po ciężkiej walce z kontuzją zaliczyła swój pierwszy występ w II lidze. Obie zawodniczki bardzo ładnie zaprezentowały się na murawie i tym samym zakomunikowały wszystkim, że pierwsze bramki to tylko kwestia czasu!!
III liga
Promień Mońki – Atomówki Korsze 1:2 (1:1)
Bramki: Ewa Michałowska i Daniela Serwińska
Mimo braku czterech zawodniczek z podstawowego składu zespół Korsz radził sobie doskonale. Świetnie wypełniał założenia taktyczne, a do tego dołożył dużą waleczność na całym boisku. Faworytki był tym zaskoczone i nie potrafiły znaleźć recepty na szybkie i zdecydowane akcje korszanek. Wszystko wskazuje na to, że kryzys został zażegnany.
Inne wyniki
Wissa Szczuczyn – Stomil II Olsztyn 3:0
Bramki padły po typowych kontrach. Przewaga w polu stomilanek nic nie dawała, bowiem była to sztuka dla sztuki. Futbol polega na zdobywaniu bramek.
Mazury Mrągowo – MOSiR Kętrzyn 0:3