Krzysztof Hołowczyc drugi na mecie dziesiątego etapu Rajdu Dakar. Uczestnicy imprezy znów są w Argentynie. Z Copiapo przemieścili się do Chilecito.W środę mieli do pokonania dystans 862 km, odcinek specjalny wynosił 176 km. Hołek radził sobie doskonale. Przegrał tylko z reprezentantem RPA Ginelem de Villiersem o ponad cztery minuty.
Pechowo jechali faworyci. Znów straty zanotował Carlos Sainz. Najpierw zatrzymała go wydma, potem poważny błąd popełnił jego pilot i od Katarczyka Al. Attiyaha dzieli go już ponad 12 minut. To biorąc pod uwagę skalę trudności rajdu niewiele, ale tej klasy rywale rzadko się mylą. Nas cieszy fakt, że olsztynianin zmniejszył dystans do piątego w klasyfikacji Amerykanina Marka Millera do 9 minut.
Wyniki 10. etapu
1. Giniel de Villiers (RPA/Volkswagen) 2:53.15
2. Krzysztof Hołowczyc (Polska/BMW) strata 4.23
3. Stephane Peterhansel (Francja/BMW) 5.38
Klasyfikacja po 10. etapach:
1. Nasser al-Attiyah (Katar) 33:58.34
2. Carlos Sainz (Hiszpania strata 12.37
3. Giniel de Villiers (RPA) – 46.57
… ………………………………………….
6. Krzysztof Hołowczyc (Polska) – 3:49.37