Stolica Jamajki Kingston była areną wielkiej imprezy w taekwondo ITF – Gold Cup 2010, na którą składały się turnieje drużynowe i indywidualne. Suma osiągnięć całej rywalizacji decydowała o najbardziej prestiżowej klasyfikacji zespołowej. Po raz kolejny cały świat usłyszał o polskiej szkole taekwondo, bowiem to nasi reprezentanci okazali się w sumie najlepsi, a jej najmocniejszym punktem, jak zwykle zresztą, był zawodnik Startu Olsztyn – wielokrotny mistrz świata Dariusz Idzikowski.
Gold Cup to przede wszystkim impreza promocyjna, w której startują tylko najlepsi, stąd obecność w Kingston mistrzów kontynentów: Jamajki, Kanady, Nowej Zelandii, Japonii, Argentyny i Polski.
W turnieju drużynowym nasza reprezentacja pokonała Japonię 6:0, a najbardziej efektowną walkę stoczył właśnie Dariusz Idzikowski. Niestety w następnym meczu Polacy nieznacznie ulegli gospodarzom, notabene zwycięzcom tej części rywalizacji.
W walkach indywidualnych naszym reprezentantom wiodło się znacznie lepiej. Nadrobili straty , co dało sukces w ogólnej klasyfikacji. Mistrz z Olsztyna potwierdził wielką klasę pokonując m. in. świetnego Argentyńczyka Denisa Turnasa.
Klasyfikacja zespołów najlepszych drużyn kontynentów:
1. Polska
2. Nowa Zelandia
3. Jamajka
4. Kanada
5. Argentyna
6. Japonia
Szkoda tylko, że w trakcie turnieju na Jamajce pan Darek odniósł kontuzje, która uniemożliwiła mu start w kolejnej prestiżowej imprezie – US Open w Orlando.