Tenisistki UKS Drwęckie zdobyły brązowy medal Drużynowych Mistrzostw Polski juniorek i ten wynik uznalibyśmy za ogromny sukces, gdyby nie drobny fakt, że w turnieju finałowym w Poznaniu wystartowały…trzy zespoły. Ostródzianki od razu zagrały więc w półfinale i trafiły na mocna ekipę Mostostalu Zabrze, z którą przegrały 2:4. Tytuł wywalczył AZS Poznań pokonując w finale zabrzanki.
Mostostal Zabrze – UKS Drwęckie Ostróda 4:2
Justyna Król/Iga Odrzywołek – Sylwia Kocięcka/Katarzyna Lewandowska 6:4 6:1
Ewa Telenga/Angelika Litwin-Hanna Karczewska/Katarzyna Witos 4:6 6:4 8:10
Justyna Król – Sylwia Kocięcka 6:3 4:6 2:6
Iga Odrzywołek- Hanna Karczewska 6/2 6/2
Angelika Litwin- Katarzyna Witos 6:3 6:1
Ewa Telenga -Katarzyna Lewandowska 6:2 6:1
Kolejność:
1 AZS Poznań
2 Mostostal Zabrze
3 UKS Drwęckie Ostróda
Niedawno w Olsztynie odbyła się podobna impreza dziewcząt i chłopców tyle, że zawodnicy nie przekroczyli 12 roku życia. Wystartowało 15 drużyn: siedem skrzatek i 8 skrzatów i to można było nazwać turniejem o Mistrzostwo Polski. Im wyższa kategoria tym gorzej, ale doprawdy wstyd by rywalizację najwyższej rangi krajowej w relacji zespołów tak lekceważyć. Organizatorzy ponoszą koszty, uczestnicy, którzy chcą grać czują się zawiedzeni, słowem zupełna klapa. Wyrażenie akcesu startu w mistrzostwach obowiązuje od eliminacji do finału i tego Polski Związek Tenisowy powinien przestrzegać. Inaczej lepiej w ogóle zrezygnować z takich imprez