W niedzielę na malowniczo położonych kortach w Iławie rozpoczęły eliminacje do turnieju ITF Women,s Circuit (pula nagród 10 tys. dol.). Do rywalizacji przystąpiły 32 zawodniczki, w tym jedna z Warmii i Mazur – Sylwia Kocięcka. Tenisistka UKS Drwęckie Ostróda udanie zadebiutowała w oficjalnej imprezie międzynarodowej, eliminując w I rundzie kwalifikacji reprezentantkę Zambii Mustangu Muchungę 2:6 6:1 6:4. Szkoda, że nie grają dwie pozostałe nasze zawodniczki. Katarzyna Witos (Drwęckie Ostróda) z powodów formalnych, natomiast Adrianna Wilczewska (Budowlani Olsztyn) w ostatniej chwili się rozchorowała.
Sylwia w sobotę mogła potrenować na kortach w Iławie, uczestnicząc w mistrzostwach województwa juniorek. Być może takie przetarcie się przydało, nie mniej trema zrobiła swoje i pierwszą partię tenisistka klubu z Ostródy przegrała dość wyraźnie popełniając wiele błędów własnych.
Gdy jednak opadły pierwsze niezdrowe emocje Sylwia opanowała sytuacje i zaczęła dyktować warunki. Grała konsekwentnie zmuszając rywalkę do błędów. Taktyka przyniosła sukces i awans do decydującej fazy kwalifikacji.
W poniedziałek nasza zawodniczka zmierzy się z Niemką Xenią Suworową, która w niedzielę nie bez kłopotów pokonała Polkę Annę Powaską 6:4 4:6 6:3. Trudne zadanie czeka Sylwię Kocięcką, oby tylko nie przestraszyła się przeciwniczki i wyszła na kort pewna swej wartości. W decydującej fazie oprócz zawodniczki z Ostródy wystąpią jeszcze trzy Polki: Joanna Malborska, Natalia Kozel i Marcelina Cichoń.
Przypomnijmy, że Hanna Karczewska z TZZ Iława otrzymała od organizatorów dzika kartę i wystąpi od razu w turnieju głównym.