Patryk Piasecki z AZS OSW Olsztyn wygrał prestiżowe regaty pod nazwa Olimpijski Tydzień Żeglarski na Wyspach Kanaryjskich. Okazał się zdecydowanie najlepszy w klasie Laser wyprzedzając w klasyfikacji generalnej Szweda Victora Vasternasa i Duńczyka Matsa Bendixa. Już u schyłku sezonu letniego w kraju żeglarz rodem z Mrągowa eksplodował formą. Po miesiącach sportowego dołka wspiął się znów na szczyt, a zwycięstwo w Hiszpanii jest tego potwierdzeniem.
Kadra polskich żeglarzy założyła swą bazę na zimowe miesiące w Gran Canaria, gdzie warunki o tej porze roku są wspaniałe. Wysoka temperatura, pomyślne wiatry sprzyjają przygotowaniom do nowego sezonu. Zawodnicy przebywać tam będą do marca, wyłączając krótki wypad na Święta do kraju.
Gospodarze z Królewskiego Klubu Żeglarskiego często zapraszają w grudniu czołowych zawodników na regaty , bowiem jest to w zasadzie jedyna okazja. Kalendarz pucharowych imprez jest bardzo napięty i w okresie startowym niełatwo jest przeprowadzić zawody w mocnej stawce. Dlatego wysłali wiele zaproszeń z bardzo korzystną ofertą (m. in. darmowy transport sprzętu), z której skorzystali reprezentanci kilku państw, szczególnie Skandynawowie. Startowała też czołówka „Laserowców” z Hiszpanii, ogólnie ponad 30 zawodników.
Zwycięstwo w takiej stawce ma więc swoja wymowę i jest dowodem, że Patryk najgorsze chwile ma już poza sobą. Dość długo adoptował się w nowej dla siebie jednoosobowej klasie, ale jak widać wszystko poszło w dobrym kierunku.
Duża w tym zasługa nowego klubu Patryka Piaseckiego – AZS OSW. Olsztyńska Szkoła Wyższa, gdzie pieczę nas sportowcami sprawuje Adam Sawicki, stworzyła swoim zawodnikom doskonałe warunki. To nie chodzi tylko o klimat panujący w klubie, ale fachowość pracowników uczelni. Zawodnicy mogą liczyć na specjalistyczną opiekę, niezbędną w sporcie na tak wysokim poziomie. A więc pełna kontrola dotycząca wydolności, fizjologii, a w razie jakiejś kontuzji rehabilitacja na najwyższym poziomie.
W takiej atmosferze Patryk wyraźnie „odżył” sportowo i w najbliższym sezonie zamierza gonić czołówkę światową w klasie Laser.